19:07:00

Naturalny sposób na przerośnięte blizny

Przychodzę dzisiaj do Was z ciekawym tematem, mianowicie naturalnym sposobem na przerośnięte blizny. Jesteście posiadaczami takowych? Być może szpecą one Wasze ciało? Może są w miejscu niewidocznym, zakrytym na co dzień przez ubranie, ale Wy wiecie, że one tam są i z przyjemnością byście się ich pozbyli? Przychodzę Wam z pomocą, a ten naturalny sposób może sprawić, że choć blizny nie znikną całkowicie, to jednak staną się mniej dokuczliwe i widoczne.

Naturalny sposób na przerośnięte blizny

Natura przychodzi z pomocą

Jakie macie podejście do naturalnych sposobów radzenia sobie z wszelkiej maści dolegliwościami i schorzeniami? Wolicie pójść do apteki i zakupić leki czy jednak stawiacie na zioła, maceraty, ekstrakty? Ja coraz częściej przekonuję się o tym, że wolę leczyć się wolniej, ale skuteczniej i przede wszystkim bezpieczniej, niż pakować w siebie wciąż chemię, leki, medykamenty. To przecież nie pozostaje bez wpływu na organizm, a ja po prostu nie chcę się więcej truć.

Prawdą jest, że leki działają szybciej, choć nie zawsze skutecznie. Ziołowe, naturalne leczenie zawsze będzie znacznie dłuższe, ponieważ potrzeba więcej czasu, by zaczęło ono korzystnie działać na organizm. Zioła są bezpieczne, stosowane w rozsądnych dawkach nie mogą zaszkodzić i nie wchodzą w interakcje. Trzeba tylko co nieco się na tym znać, by wiedzieć, co i na jakie dolegliwości może Wam pomóc.

I o takim naturalnym sposobie na przerośnięte blizny chciałam Wam dziś napisać. Myślę, że choć przez chwilę się nad tym zastanowicie, a jeśli zechcecie spróbować, to koniecznie mi o tym napiszcie. Chciałabym również poprowadzić swój blog w tym kierunku - naturalnych sposobów. Co Wy na to?

Mleczny sok z figi na przerośnięte blizny

Świeży mleczny sok z figi kryje w sobie całe bogactwo składników aktywnych, które korzystnie działają nie tylko na skórę. Co dokładnie w nich znajdziecie? Furanokumaryny, fenolokwasy, flawonoidy, trójterpeny, enzymy proteolityczne.

Udowodniono, że świeży mleczny sok z figi wykazuje działanie trawiące na naskórek, a przy okazji zmiękcza skórę. Najlepiej jest połączyć świeże owoce i świeże liście, by uzyskać najkorzystniejsze działanie. Już po pierwszym zastosowaniu czuć, że skóra jest lepiej odżywiona, wygładzona, oczyszczona z martwych komórek naskórka i zaskórników.

Niegdyś w medycynie ludowej bardzo często sięgano do fig i liści figowych. Skutecznie stosowano je do usuwania brodawek, a nawet zmian rakowych. Dzięki nim zmniejszano przerośnięte blizny. Mleczny sok z figi usuwa obumarłe tkanki, łagodzi dolegliwości po ukąszeniach i użądleniach, a także niszczy bakterie znajdujące się w trudno gojących się ranach.

O figach można by napisać książkę, a są one wciąż tak bardzo przez nas niedoceniane. Wspomagają trawienie, działają przeciwzapalnie i przeciwpasożytniczo. Mają tak wiele zalet, a wciąż tak rzadko po nie sięgamy. Jeśli już się na nie zdecydujemy, to z reguły jako przekąskę zjadamy suszone figi, a one już nie mają tak silnego działania, w dodatku z reguły są z dodatkami, które niekoniecznie mają dobry wpływ na nasz organizm.

Jeśli chcesz uporać się ze swoimi przerośniętymi bliznami, to sięgnij po świeże figi i świeże liście figowe. To one zadziałają tak, jakbyś tego oczekiwał. Choć już po pierwszym zastosowaniu zauważysz różnicę, to pamiętaj, że ten naturalny sposób dopiero przy regularnym, dłuższym stosowaniu przyniesie oczekiwane efekty. Wyciśnij sok ze świeżej figi, rozetrzyj liście w moździerzu i tymi sokami smaruj bliznę. Nie przecieraj jej ręcznikiem, pozwól sokowi zadziałać, poczekaj, aż sam się wchłonie. Bądź cierpliwy, a efekty mogą Cię mocno zaskoczyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Blog o bliznach , Blogger